niedziela, 12 lipca 2015

Kosmetyki i ja

Wielki powrót i coś nowego na blogu, a mianowicie recenzje
Na pierwszy ogień pójdzie niejaki micelarny żel nawilżający do twarzy z firmy bebauty face expertiv (profesjonalna nazwa) ogólnie rzecz ujmując z Biedronki xD 






Konsystencja żelu jest żelowa jednak jak na żel dość płynna o ułatwia dobre rozprowadzenie kosmetyku po twarzy. Ma on za zadanie oczyścić Naszą skórę i ją nawilżyć, co w 100 % robi,jednak jeśli chodzi o zmycie dość mocnego makijażu nie do końca sobie z tym radzi. 

Moja skóra twarzy jest dość wybredna, i wiele kosmetyków bardzo znanych firm nie spełnia swojego zadania, a mianowicie zamiast nawilżać skrajnie ją wysusza. Co do ceny jest dość przystępna ponieważ wynosi ona około 5 zł. 

Podsumowując żel ten dobrze oczyszcza,nawilża i mało kosztuje. :) 

Czy Wy również go używałyście? Jeśli tak to koniecznie podzielcie się ze mną swoją opinią, a jeśli nie to zapraszam do spróbowania. :)

środa, 27 maja 2015

Patrzę na zegarek jest już nowy dzień , a niedawno jeszcze wstałam z łóżka... Dni mijają jeden za drugim niepostrzeżenie, a ja widzę jak moje życie mija, a marzenia nadal są marzeniami.
Chcę wreszcie coś z tym zrobić , by nie przywitać Nowego Roku, po raz kolejny obiecując sobie rzeczy, które zostaną jedynie planami.A oto kilka z nich :



Być szczęśliwą i żyć ...
Kobiety często miewają nieznośne humorki i doszukują się problemów, które istnieją tylko w Naszej głowie. Ostatnio chyba zbyt mocno jestem kobietą :p 



Zmienić swój styl życia, na zdrowy... 
Od niedawna staram się regularnie biegać, jednak mam dość duży problem ze zdrowym odżywianiem się, jest tyle pokus, a na diecie wszystko zastrzeżone smakuje lepiej... może znacie jakieś fajne sposoby by to jakoś zmienić ? ;) 
 


Przestać być leniwą...
Często odkładam wszystko na później , a później zamieniam w nigdy... Też tak macie ? 






Będzie mi miło, jeśli pozostawisz tutaj swoją opinię, a jeśli spodobał Ci się mój blog dodaj go do obserwowanych :) 
Chcesz porozmawiać, lub masz problem? Pisz tutaj : vicky.lucky.blog@gmail.com
Możesz też wejść na mojego instagrama: 
https://instagram.com/bumfycykysz/





piątek, 22 maja 2015

Będąc w związku znajdziesz miliony powodów do rozstania i miliony powodów do tego by zostać.
To którą, drogę wybierzesz zależy od Ciebie samego.

Początki związków, są piękne,kiedy docieramy do siebie, cieszymy się, że tak wspaniała osoba wybrała drugą tak wspaniałą osobę ;), chcecie już zawsze być razem i twierdzicie,że nic Was nie rozłączy.
Jednak kiedyś nadchodzi czas, pierwszej, kłótni, drugiej,trzeciej... kłótnie stają się elementem Waszego życia. Wszystko jest piękne dopóki po każdej sprzeczce nie możecie wytrzymać bez siebie 5 minut na skutek czego przepraszacie się  nawzajem i godzicie ... ;>
Gorzej jest, jeśli w kłótni powiemy ,że to koniec, burząc wszystko przez jak się później okaże  błahy problem. Sama zauważyłam po swoim już dość długim związku (1,5 roku),że nerwy są złym doradcą i często w przypływie gniewu wypowiadamy słowa, które ranią tą drugą osobę i niszczą Nasz związek.
Później opadają emocje i pojawia się bezradność bo zdajemy sobie sprawę, co tak naprawdę zrobiliśmy. Wracamy, próbujemy przepraszać i tłumaczyć się (chociaż nic prócz własnej pychy nie wytłumaczy najlepiej Naszego zachowania).Często słyszymy "muszę się zastanowić" i czujemy ,że być może popełniliśmy najgorszą głupotę w swoim życiu...
Są też osoby , które chodź wiedzą ,że źle sie zachowały nadal nie zamierzają przepraszać...


Nie bez powodu ten wpis się tutaj pojawia, sama ostatnio pokłóciłam się z chłopakiem o głupotę i doszło do tego,że z nim zerwałam. Dopiero po czasie zrozumiałam jaki błąd popełniłam. Chciałam go naprawić i początkowo T. mnie zbywał po czym coś w nim pękło i wróciliśmy do siebie,

Może więc pora uświadomić sobie, że kochając kogoś nie warto czasem się kłócić, lepiej jest opanować emocje i szczerze porozmawiać. Jesteśmy tylko ludźmi i często popełniamy błędy, jednak mam nadzieję, że ten wpis ustrzeże Cię  przed popełnieniem mojego błędu...

PAMIĘTAJ, ŻE ŻYCIE MAMY JEDNO I LEPIEJ WYKORZYSTAĆ KAŻDĄ SZANSĘ JAKĄ DOSTAJEMY OD LOSU :)

Będzie mi miło jeśli skomentujesz ten wpis, jeśli masz problem i chciałbyś się anonimowo wyżalić pisz: vicky.lucky.blog@gmail.com

wtorek, 19 maja 2015


Z każdej strony otaczają Nas idealni ludzie, Pani z reklamy w telewizji ma idealnie białe zęby , natomiast Pan z gazety reklamującej 'piękne' i cholernie drogie ciuchy obłędne ciało, którym nie pogardziłby sam Calvin Klein. W dzisiejszych czasach co raz modniejszy staje się kult ciała, by być piękną trzeba osiągnąć idealną wagę przy idealnym wzroście...
Facet powinien być męski , potrzebne więc mu bicepsy, tricepsy i sześciopak na brzuchu...
Tylko po co to wszystko ?

Każdy z Nas porównywał się kiedyś do kogoś , nie ważne , czy był to Nasz znajomy , czy wyidealizowana osoba pojawiająca się na ekranie telewizora zawsze była ona lepsza od Nas samych.

Jedni dają sobie radę już na samym początku zauważając kolosalną różnicę ,że ja to nie ona.
Natomiast inni popadają w co raz to większe kompleksy zauważając w sobie najróżniejsze pseudo wady, które nie istnieją.

Łatwo jest sobie wyobrazić, konsekwencje jakie ciągnie za sobą takie zachowanie... sama byłam tego przykładem. Chcąc dorównać wszystkim na siłę , spełniając wymagania innych .
Niestety okazało się, że nie dało się wyglądać jak anielsce piękna blondynka i czerwonowłosa kobieta pociągająca każdego mężczyznę.
Słyszałam nie raz słowa:„Wiktoria, przesadzasz, nie możesz mieć wszystkiego”,”Za dużo oczekujesz od siebie samej”, te wszystkie puste cele, plany i pseudo marzenia szybko wypalały mnie od środka.
I tak po jakimś czasie, stałam się wrakiem człowieka bez ambicji , który zamykał się w sobie, chowając się przed niesprawiedliwością tego podłego świata.
Z czasem obserwując wszystko co mnie otaczało zauważyłam w indywidualności piękno, dostrzegłam siebie jako Wiktorie, a nie kopie kogoś innego.Doszłam do siebie i stałam się silniejsza.

Dlatego warto pamiętać,że to jak się czujemy i wyglądamy siedzi w Nas samych, musimy odnaleźć prawdę , która uciekła ustępując miejsca plastikowym lalką...




PAMIĘTAJ JESTEŚ PIĘKNA !!!




Będzie mi miło jeśli skomentujesz ten wpis, a jeśli masz problem i chciałbyś się anonimowo wyżalić pisz: vicky.lucky.blog@gmail.com


czwartek, 16 kwietnia 2015

Przywitajmy się i poznajmy... może tak na dobry początek :) 
Nic bardziej mylnego , przecież nie poznamy się pisząc to co chcemy by zostało napisane ? 
To tak jakby poznać tylko 'oficjalną' wersję człowieka. 
W dzisiejszym świecie za dużo już sztuczności bym jeszcze ja musiała ją tutaj dodawać...;) 
Więc może tak... poznajmy się na odwrót :) 


Wieczorami leżąc w łóżku czy podróżując z słuchawkami w uszach zastanawiam się, jak wykorzystać czas ,który dostaliśmy. 
Jesteśmy tutaj na chwilę, przelotnie , cały Nasz świat zdaje się być jedynie Naszym światem... 
Każdy chciałby zostać zapamiętany , do niedawna zastanawiałam się co zacząć robić , by stać się czegoś istotną częścią ...
Lecz pewnego dnia szukając w umyśle tego co mogło by być częścią mnie , a ja tego ...
Wpadła mi do głowy myśl, którą nie odkryłam Ameryki , ale wreszcie trafiła i we mnie ! :)
Nie chcę spędzić go na szukaniu w myślach ,czegoś co być może nie istnieje. Chcę zacząć łąpać chwile i być szczęśliwsza niż kiedykolwiek każdego dnia. 
Bardzo trafnie opisujący moje myśli jest ten kawałek : Quebonafide-Manekin
I TY też żyj :) Bo Nasze jest tylko DZISIAJ 


Ps.: Wrócę tu już niedługo :p A Ty zostaw tutaj coś po sobie i dawaj każdej osobie powód do uśmiechu :)